01 July 2016

Figurkowy Karnawał Blogowy XXII - Święty Graal
Carnival of Blog's Minis XXII - Holy Grail

Holy Grail

Figurkowy Karnawał Blogowy





Trwa XXII edycja Figurkowego Karnawału Blogowego, ogłoszona na blogu Barak Varr, zaś motywem przewodnim jest Święty Graal.

For non polish visitors I hasten to explain that Carnival of Blog's Minis is an initiative of polish miniatures bloggers. The idea is based on a monthly challenges on various topics about miniatures etc. This month's theme is The Holy Grail.
Temat czerwcowej edycji FKB jest niesamowicie szeroki, bo przecież każdy ma swojego Świętego Graala. W tym miesiącu nie będzie jednak malowania, ale wciąż będzie o figurkach =)
Święty Graal dla fana figurkowych systemów bitewnych to temat rzeka i z pewnością każdy z nas może przywołać obraz niejednej doskonałej, czy też z innego powodu wyjątkowej figurki. Za każdą z nich może przecież kryć się niesamowita historia, ważne wydarzenie z przeszłości, osiągnięcie celu, albo miła niespodzianka. Co więcej, wcale nie trzeba takiej figurki posiadać - zwykłe zdjęcie w starym White Dwarf'ie, grafika w Warhammer Fantasy Role Play, albo zdjęcie z Golden Daemon'a w zupełności wystarczy.
W ciągu ostatnich 15 lat przez moje ręce przewinęła się znaczna ilość figurek, ale niestety z bólem serca muszę przyznać, że większość z nich w pewnym etapie swego życia sprzedałem, stawiając swoje hobby i pasję zupełnie pod ścianą. I tak utraciłem swe święte graale, ale w tym wpisie postaram się z łezką w oku kilka z nich przypomnieć..

This month's theme is a very broad one, because everyone has its own Holy Grail. There will be no painting this time, but it's still all about miniatures =)
For a fan of miniatures battle systems The Holy Grail is something you can talk all night long and surely each of us can recall many perfect or exceptional miniatures. There may be an incredible story behind each of them, an important event of the past, an achievement or just a nice surprise. What's more, you don't have to own those miniatures - a picture in the old White Dwarf, an art in the Warhammer Fantasy Role Play or an image from the Golden Daemon is just enough.
In the past 15 years I owned considerable number of miniatures, but I have to confess with a heavy heart that most of them were sold at some stage of my life and my passion for this hobby was put to the test. I've lost my holy grails, but in this post I'll try to recall a few of them..





Warhammer Undead Nagash
Nagash Najwyższy Pan Nieumarłych to jedna z moich pierwszych figurek, którą wraz z mnóstwem modeli nieumarłych dostałem od kolegi, który w całości przerzucił się wówczas na armię Imperium. Figurka ta, mimo że nawet podczas swej premiery wzbudzała uśmiech, to moim zdaniem kwintesencja oldschoola =) To także mój ulubiony ciemny charakter -  historię Nagasha z podręcznika do armii Undead do tej pory znam na pamięć. Nowa figurka Nagasha jest niesamowita i z pewnością kiedyś ją pomaluję. Dla zainteresowanych link do reklamy Nagasha z White Dwarf'a

Nagash Supreme Lord of the Undead was one of my first miniatures, which, along with lots of undead models, I got from a friend who completely switched to the Empire army. Despite the fact that there were strange smiles during its release, this miniature is in my opinion the essence of oldschool =) It's also my favourite villain - I still know by heart the story of Nagash from the Undead Codex. The new Nagash miniature is also amazing and I will certainly paint it someday. For those interested here is a link to the Nagash ad in White Dwarf.

Warhammer Undead Chariot
Rydwan Nieumarłych - mój pierwszy figurkowy prezent pod choinkę =)

Undead Chariot - my first miniature Christmas gift =)

Warhammer Bretonnia Green Knight
Zielony Rycerz Bretończyków - moim zdaniem jedna z najpiękniejszych figurek jakie wydał Games Workshop.

Bretonnia Green Knight - in my opinion it's one of the most beautiful Games Workshop miniatures.
Tyrion Wysokich Elfów - swego czasu zaczytywałem się w opowieściach związanych z Wysokimi Elfami i ich wyspą Ulthuan, wnikliwie zgłębiając historię mojego ulubionego dobrego (w miarę) bohatera Aenariona Obrońcy. Elficcy bardowie śpiewali, że Tyrion to odrodzony Aenarion i stąd ta figurka =)

High Elves Tyrion -  there was a time when I was reading all of the stories related to the High Elves and their Ulthuan island, carefully studying the tale of my favorite good (mostly) hero Aenarion the Defender. Elven bards sang that Tyrion is Aenarion reborn, hence the miniature =)
Warhammer Empire Steam Tank
Czołg Parowy Imperium - nigdy nie byłem właścicielem tego parowego potwora, ale tyle razy nim grałem, że czuję się jakby zawsze był mój =) 

Empire Steam Tank - I never owned this steam monster, but I've played with it so many times that I feel as if it was always mine =)
Warhammer Dogs of War the Birdmen of Catraza
The Birdmen of Catraza Psów Wojny- absolutny unikat, świetne figurki i te specjalne zasady armii Dogs of War.. 

Dogs of War The Birdmen of Catraza - those are great and very unique miniatures and those Dogs of War army special rules..
I kilka wspaniałych zestawów:And some great box sets:




Mam nadzieję, że ta krótka podróż w czasie i Wam przypomniała o wielu wyjątkowych figurkach i związanych z nimi wspomnieniach. Czy kiedyś straciliście swego graala?

I hope that this short trip back in time let you recall many unique miniatures and memories related to them. Have you ever lost your grail?


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

8 comments:

  1. Świetny wpis, ale Warhammer(Kreighammer) po niemiecku? Nein :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zapomniałem o pytaniu - straciłem swoje figurki Metal Magic (pierwsze "pirackie" warhammery w Polsce), miałem około 15, w tym jakiegoś małego smoka i prawdopodobnie je po prostu wyrzuciłem jak kupiłem Warhammer 4ed.
      Dopiero po latach dowiedziałem się, że były to kopie oryginalnych figurek z wcześniejszych edycji - takich o jakie zabijają się dziś ludzie na ebay. Eh...

      Delete
    2. Miałem wszystko w wersjach po angielsku i po polsku, a tu tylko takie w miarę dobre zdjęcia z sieci wrzuciłem =)

      Delete
  2. Wspaniały sentymentalny wpis:) Zaczynałem przygodę do figurkami w tym samym momencie. Do dziś jeszcze mam karty magii i przedmioty magiczne na kartonikach:))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wtedy zupełnie inaczej się grało i samo kolekcjonowanie było jakby bardziej nasycone emocjonalnie. Nawet zmartwychwstanie Warhammera dzięki 9th Age to nie będzie to samo =)

      Delete
  3. Bardzo ciekawy wpis, dzięki za udział w FKB :)

    ReplyDelete
  4. Ale wycieczek sentymentalnych w tej edycji FKB. GW powinien wybrzeć stare matryce i zrobić reedycję 4 edycji WFB :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Przydałby się jakiś fanowski projekt WFB 4ed =)

      Delete