08 September 2016

30-day Miniatures Challenge - day 8: Your favourite official or fan-made wargame edition?
30-dniowe Wyzwanie Figurkowe - dzień 8: Ulubiona edycja oficjalna lub fanowska gry bitewnej?


30-day Miniatures Challenge
Time for the eighth post in the series 30-day Miniatures Challenge (more about this initiative and a complete list of all the questions and published answers here). Czas na ósmy post z serii 30-dniowego Wyzwania Figurkowego (więcej o inicjatywie oraz kompletną listę wszystkich pytań i opublikowanych przeze mnie odpowiedzi znajdziecie tutaj).

Warhammer Armies Undead


Day 8. Your favourite official or fan-made edition / version / modification of a wargame?
On the second day of this Challenge I mentioned that I recommend the 4th edition of Warhammer Fantasy Battle, which in my opinion gives a lot of fun to play. But it's not the only feature that determines it as the best edition of Warhammer. Interestingly, with its release the golden era of Warhammer began. You just need to look at those old army books, because even their covers were excellent. There were  many amazing artworks inside that are still the very symbol of the Warhammer world and each book was epicly written =) In particular, one artwork has stuck in my mind - it depicts Nagash, Supreme Lord of the Undeath. What's more, I consider the Undead army book as the very essence of the 4th edition of Warhammer. Let me know if you are also fans of those oldhammer codexes =)



Dzień 8. Ulubiona edycja / wersja / modyfikacja oficjalna lub fanowska gry bitewnej?
Wspomniałem już drugiego dnia Wyzwania, że polecam 4 edycję Warhammera Fantasy Battle, która w moim odczuciu daje mnóstwo frajdy z grania. Jednak to nie wyłącznie ta cecha przesądza, że uznaję Czwórkę za najlepszą edycję Młotka. Co ciekawe, wraz z jej wydaniem rozpoczęła się również złota era Warhammera. Wystarczy przecież spojrzeć na wydane wówczas kodeksy armii, bo już same znakomite okładki zachęcały do ich przeglądnięcia. Wewnątrz było jeszcze lepiej - niesamowite grafiki do dzisiaj stanowią pewien symbol tego świata, zaś epicki fluff czytało się z zapartym tchem =) Najbardziej utkwiła mi w pamięci poniższa grafika przedstawiająca Nagasha, Najwyższego Władcę Nieumarłych, zaś cały kodeks Nieumarłych uważam za kwintesencję czwartej edycji Warhammera. Dajcie znać jeśli i Wy jesteście fanami oldhammerowych kodeksów =) 
Nagash, Supreme Lord of the Undeath

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

8 comments:

  1. :) ja jestem fanem. Znam tą księgę bardzo dobrze bo bardzo często dostawałem oklep od ożywieńców kumpla.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hahaha, aż nie wiem co odpisać, bo bardzo mnie to rozbawiło =)

      Delete
  2. Dopisz mnie do drużyny! :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dopisany =) Może kiedyś większą ekipą się na jakiś oldhammerowy turniej zgramy =)

      Delete
  3. Też uwielbiam :) choć równie mocno kocham 6 ed:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. 6 edycja też była świetna, ale sentyment do 4ki pozostaje =)

      Delete
  4. Replies
    1. Zastanawiam się właśnie nad uzupełnieniem kolekcji staroedycyjnych kodeksów =)

      Delete